Oczyszczanie limfy i krwi

Oczyszczanie limfy i krwi

Tak mi dobrze poszło oczyszczanie wątroby, że zachęcona naturalnymi metodami oddziaływania na ludzki organizm, postanowiłam oczyścić sobie jeszcze limfę i krew. Od dawna planowałam oczyścić swoje płyny, bo sygnały wysyłane przez mój organizm na to wskazywały (rano miękkie worki pod oczami – raz mniejsze, raz większe; czasami spuchnięte łydki, czasami spuchnięte stopy). Wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić, a w tym przekonaniu utwierdził mnie wynik z vegatestu, który wykazał, że mam zanieczyszczoną chłonkę (zresztą także na vegateście wyszło mi, że mam kamienie żółciowe i dlatego przeprowadziłam uprzednio oczyszczanie wątroby).

Jak oczyścić krew i limfę?

Ja zastosowałam metodę sokową, którą zgodnie z przepisem trzeba stosować przez 3 dni i poza tym nic nie jeść, a jeśli nadejdzie głód nie do odparcia, to można jeść tylko grejpfruty i pomarańcze. Zestaw mikstur na jeden dzień oczyszczania limfy i krwi wygląda następująco:

a) rano wstajesz i wypijasz płaską łyżkę stołową soli gorzkiej Epsom rozpuszczoną w szklance wody destylowanej (ja używam filtrowanej, niemineralizowanej)

b) sporządzasz sok z: 900 ml soku z grejpfrutów, 900 ml soku z pomarańczy, 200 ml soku z cytryn i 2 litrów wody destylowanej, czyli razem 4 litry – całość oczywiście ma się składać ze świeżo wyciśniętych owoców, a nie żadnych kartonowych napojów słodzonych

c) sporządzony sok owocowy pijemy w ilościach po 100 ml; pierwsza dawka pół godziny po wypiciu wody z solą i każda następna dawka soku co kolejne pół godziny, aż wypijemy całe cztery litry. I tak przez 3 dni :)

Ta metoda jest opisana w książce Michała Tombaka pt. Uleczyć nieuleczalne.

Woda z solą wyrównuje ciśnienie błon międzykomórkowych, dzięki czemu składniki odżywcze z soku lepiej przenikną przez komórki i zbiorą toksyny, oraz obudza perystaltykę jelit. Roztwór ten działa jak magnez na zanieczyszczenia znajdujące się w limfie i odprowadza je do jelit. Odpady z jelit zostaną szybko wydalone. Mikstura sokowa ma właściwości zasadowe w ludzkim organizmie, czyli ładnie odkwasza i odżywia i nawadnia organizm.

Moje doświadczenia oczyszczaniu limfy i krwi

Wodę z solą gorzką wypiłam bez krzywienia się – jestem już zaprawiona w piciu tej mikstury po terapii czyszczenia wątroby, podczas której wypiłam takich mikstur aż cztery i przyznam, że przy ostatniej miałam już serdecznie dosyć.

Sok z cytrusów przygotowałam rano w dniu przeprowadzania terapii. Owoce umyłam i obrałam jak jabłka tak, aby została powłoka białego miąższu. Owoce przepuściłam przez wyciskarkę wolnoobrotową Kuvings’a, a dzięki pozostawionej warstwie białego miąższu na owocach, sok ładnie się wycisnął, a odpady z owoców były suche. Soki z wyciśniętych owoców zmieszałam w dużej szklanej misce, po czym przelałam go do szklanych butelek.

Ja wykonałam oczyszczanie limfy i krwi ww. metodą będąc w pracy, bo uznałam, że tak będzie najwygodniej. Pracuję w biurze, więc cały dzień siedzę, kontroluję czas i toaleta jest blisko i zawsze dostępna :) Szkoda mi by było weekendu na taką terapię, bo musiałabym oszczędzać się fizycznie i być blisko toalety, co z przyczyn oczywistych ogranicza wyjście w plener.

Podczas tej terapii czułam się bardzo dobrze. Momentami nachodziło mnie uczucie gorąca szczególnie na plecach, co jest normalne podczas tej terapii (podobno można się nawet spocić, ale mi się to nie przydarzyło). Głodu nie czułam. Czułam lekkość i miałam dobry humor. Rozwolnienie nie wystąpiło, tylko lekko rozluźniony stolec.

Ja wytrzymałam na tej terapii jeden dzień i uznałam, że za bardzo mnie wymęczą trzy dni, bo nie mam żadnych zapasów tłuszczu.

Jaki efekt?

W moim przypadku efekt po pierwszym dniu był zauważalny, bo zniknęły worki pod oczami i wszelkie opuchlizny nóg, stóp. Brzuch po takiej terapii jest płaski jak deseczka. Nagromadzenie toksyn musiało być u mnie spore, bo następnego dnia miałam grobowy humor i to bez zewnętrznego powodu - wydaje mi się, że podczas dnia oczyszczania nie wydaliłam toksyn uwolnionych przez tkanki i kolejnego dnia uderzyły w mój układ nerwowy. remedium na to okazało się picie wody w dużej ilości i to destylowanej, żeby szybko wypłukać toksyny.

Kiedy robić oczyszczanie?

Najlepiej na wiosnę, albo na jesieni i najlepiej w fazie miesiąca, kiedy występuje pełnia księżyca (możesz sprawdzić w internecie rozkład faz księżyca na dany miesiąc w danym roku). Te same terminy oczyszczania dotyczą wątroby. Ale nie zrozumcie mnie źle – nie robimy oczyszczania wątroby oraz krwi i limfy na raz, bo ani jedna, ani druga właściwie by nie zadziałała.