Stomatolog medycyny naturalnej

W tym tygodniu miałam okazję poznać stomatolog stosującą naturalne metody leczenia. Udałam się do niej na przegląd uzębienia. Poza kwiecistą i ożywioną dyskusją na temat naturalnych metod leczenia całego ciała, pani stomatolog zbadała mi zęby laserowym urządzeniem w poszukiwaniu pierwotnej i/lub wtórnej próchnicy. Pani powiedziała, że nie zna stomatologa, który by używał tego urządzenia. Ona korzysta z tego już 3 lata i jej nie zawiodło, nie okłamało.

Poza tym pani zrobiła krótki wykład na temat szkodliwości fluoru stosowanego na zęby i ogólne zdrowie człowieka i poleciła mi kupować tylko pasty bez fluoru, co czynię już od blisko dwóch lat.

Pani stomatolog ubolewała, że bezmyślnie, lekkomyślnie i niepotrzebnie w wielu przypadkach inni stomatolodzy przeprowadzają leczenie kanałowe, zalecają brać antybiotyki, albo inne chemiczne specyfiki, które niczego nie leczą, a tylko niwelują objawy. Utyskiwała na głupotę lekarzy i ich żenujące wykształcenie, które podobno obecnie sięga dna, gdyż stomatologów tak się kształci w zakresie nakładania plomb, żeby zęby klientów stale się psuły i żeby byli dozgonnymi klientami stomatologów, a przy okazji także lekarzy innych profesji.

Pani stwierdziła, że karygodnym jest wykonywanie piaskowania zębów w celu czyszczenia zębów, gdyż bezpowrotnie niszczy ono szkliwo zębów.

Gorąco zalecała branie witaminy D3 z K2, której stężenie w organizmie ludzkim jest w bezpośredniej korelacji do zdrowia zębów i nie tylko.

Pani stomatolog, u której byłam, ma 30-letnie doświadczenie w leczeniu uzębienia pacjentów. Jej opinie na temat sposobów leczenia uzębienia i utrzymywania w dobrej kondycji stoją w bezpośredniej i wyraźnej kontrze do zdania głoszonego przez innych lekarzy stomatologów, co jednak nie przeszkadza w zbieraniu bardzo dobrych opinii przyznawanych przez jej klientów w internecie na znanym portalu lekarskim.

Czy chciałbyś odwiedzić taką panią stomatolog?