Początek lata jest dla mnie większym wydarzeniem od początku nowego roku

Czy zastanawiasz się dlaczego tak hucznie świętuje się rozpoczęcie nowego roku? Nawet ustawowo pierwszy dzień nowego roku jest dniem wolnym od pracy. Dlaczego tak jest? Odpowiedź brzmi: bo kiedyś ktoś tak wymyślił i do tej pory tak pozostało.

Dla mnie większym wydarzeniem od rozpoczęcia nowego roku jest rozpoczęcie lata – pierwszy upał, pierwsza burza, długie dni i krótkie noce, cykające świerszcze i kumkające żaby, noce ciepłe jak dni. To dla mnie są małe święta, które obchodzę osobiście w swoim umyśle delektując się tymi wspaniałymi chwilami i ciesząc, że mam możliwość doświadczać na swoim ciele promieni słonecznych, przenikającego ciepła i kojących odgłosów przyrody. Lato uwielbiam, natomiast zimy nie znoszę.

Wydaje mi się, że mało kto świętuje tak hucznie jak sylwestra takie okazje, jak narodziny dziecka, przejście na emeryturę, wyjście z choroby. Wydaje się, że są to wydarzenia powszedniejsze od rozpoczęcia nowego roku. Ale to jest ułuda i szablon narzucony przez społeczeństwo. Nie musisz się temu poddawać. Możesz świętować nawet rozpoczęcie każdego nowego dnia, ale najpierw miej świadomość wolnego wyboru i wewnętrzną potrzebę celebrowania innych chwil niż tylko rozpoczęcie nowego roku.